sobota, grudnia 29, 2018

PODSUMOWANIE ROKU 2018


Za parę dni rok 2018 zostanie już tylko wspomnieniem. Był on dla mnie dobrym i udanym czasem. Wiele przełomowych momentów w życiu prywatnym ale i w moim książkowym świecie. 
22.12.2018 wybił dokładnie rok, jak tworzę dla Was jako Czytamitu. Dzięki ogromnej mobilizacji i chęci do dzielenia się z Wami wrażeniami z lektur, udało mi się przeczytać 155 książek.

To był dobry rok dla mojego bloga, konta na IG czy mojej strony na Facebooku, ponieważ:

  • ciągle zaglądacie do mnie, czytacie, dzielicie się ze mną wrażeniami,
  • jest Was tyle, że nie spodziewałam się, aż takiego grona. Dziękuję każdemu za to, że jesteście,
  • poznałam tyle cudownych ludzi, którzy mimo dzielących nas km, są bardzo bliscy mojemu sercu,
  • nawiązałam kilka wymarzonych, stałych współprac z Wydawnictwami,
  • objęłam patronatem książkę Moniki Cieluch ,,Miłość szeptem mówiona",
  • poznałam twórczość wielu, dobrych autorów,
  • doceniłam jeszcze bardziej polskich twórców,
  • sama osobiście jestem z siebie dumna, za moją zawziętość, mobilizację i systematyczność, choć raz w życiu udało mi się coś stworzyć swojego i trzymać się tego taki czas.


Jednak wszystko sprowadza się do jednego wspólnego mianownika, jakim są ludzie. Gdyby nie Wy, nie byłoby Czytamitu.
Dziękuję za każde miłe słowo, wiadomość, rozmowę o książkach i nie tylko. 
Za wszystko dziękuję tak po prostu.

To co było złe idzie w niepamięć, wnioski wyciągnięte, idę do przodu...



Czas na książkowe podsumowanie roku 2018, wybrałam moją szczęśliwą siódemkę. W wyborze kierowałam się głównie emocjami jakie wywołały we mnie książki. Ich wybór nie był trudny. Bo gdy patrzę na nie, stojące na półce, bez problemu przypomnę sobie o czym była i jak potrafiła mną tąpnąć. 

(Kolejność przypadkowa, nie nadaje miejsc. Dla mnie wszystkie są wyjątkowe.)



1. Lucinda Riley - Drzewo anioła

Niesamowita, wciągająca powieść o trudnych wyborach, skomplikowanych relacjach międzyludzkich, a zarazem pokazująca siłę kobiet. 
Po takie powieści uwielbiam sięgać.







2. Max Czornyj - Pokuta

Pierwsza część serii o komisarzu Deryło, była w moim Top 7 już w tamtym roku. Nic, więc dziwnego, że ,,Pokuta" znalazła się w tegorocznej szczęśliwej siódemce. Trzecia część okazała się być najlepszą z całej serii. Trzymająca w napięciu, szokująca i dopracowana do granic możliwości.





3. Bartosz Szczygielski - Aorta

Moje odkrycie tego roku, a zarazem najlepszy mroczny kryminał jaki czytałam. Zakończenie do tej pory robi mi sieczkę z mózgu. W lutym na rynku pojawi się trzecia część ,,Serce". Na mojej półce ciągle czai się na mnie druga część, a ja się boję ją wziąć do ręki, bo wiem, że pochłonę ją w jeden wieczór i co potem pocznę ze sobą???






4. Katarzyna Zyskowska - Historia złych uczynków

Książka jest uzależniająca, porywająca, pełna mroku i niepokoju. Fascynująca, a czasem przerażająca. Na samo wspomnienie mam ciarki na plecach. Całym sercem kocham tę powieść.




5. Monika Joanna Cieluch - Miłość szeptem mówiona

Do autorki i książki, będę mieć już zawsze ogromny sentyment. Książka ukazuje różne oblicza miłości. Naprawdę, bardzo dobra propozycja dla lubiących powieści obyczajowe. 
Mój pierwszy patronat medialny. 





6. Agata Przybyłek - Dlatego od Ciebie odeszłam

Moja ulubiona polska autorka powieści obyczajowych. ,,Dlatego od Ciebie odeszłam" jest dla mnie najlepszą książką Agaty. Piękna opowieść o miłości zakazanej, która rozrywa serce. 
Teraz stare młyny będą mi się kojarzyć tylko z nią...






7. Colleen Hoover - It ends with us

Książka, która przekonała mnie do twórczości Colleen Hoover. Sprawiła, że łzy lały się strumieniami. Serce roztrzaskane. Oczarowana stylem autorki zakupiłam inne jej pozycje, które czekają na półce. Jak narazie to ,,It ends with us" jest moim numerem jeden.







SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Czytam, więc jestem , Blogger