wtorek, kwietnia 14, 2020

278. [PRZEDPREMIEROWO] IZABELA JANISZEWSKA - WRZASK

278. [PRZEDPREMIEROWO] IZABELA JANISZEWSKA - WRZASK
Ból i okrucieństwo zadane przez drugą osobę, której potencjalnie powinniśmy ufać jest jednym z gorszych. Mijający, czas nie zawsze przynosi ukojenie, a wręcz wzmacnia uczucie zemsty.

PREMIERA 15.04.2020
IZABELA JANISZEWSKA - WRZASK




Fabuła:
Niezależna reporterka Larysa Luboń wpada na trop sadystycznego sponsora, mężczyzny płacącego studentkom za brutalny seks. Tymczasem ekscentryczny policjant Bruno Wilk usiłuje rozwiązać zagadkę tajemniczej śmierci młodej dziewczyny, która niepokojąco przypomina mu pewną sprawę sprzed lat. Każde z nich jest całkowicie oddane swojej pracy i zrobi wszystko, aby dotrzeć do prawdy. Niezależnie od ceny, którą przyjdzie im po drodze zapłacić. Na zawsze połączy ich osoba tego trzeciego – mężczyzny pozbawionego sumienia, więźnia własnych obsesji. Tylko jak mogą odnaleźć człowieka, który od lat oficjalnie nie istnieje?
źródło opisu: materiały wydawnictwa




Moja opinia:
Mocny, kobiecy głos w literaturze kryminalnej. Przeczuwałam, że będzie to jazda bez trzymanki, kiedy na książce przeczytałam rekomendację takich autorów jak Bartosz Szczygielski, czy Max Czornyj. Obaj Panowie już wielokrotnie zadbali o moje ekstremalne, niespokojne, literackie przeżycia. 
Autorka Izabela Janiszewska to także, dziennikarka prasowa i telewizyjna, ,,Wrzask" to mocny i dobry debiut, który wierzę, że odniesie ogromny sukces.
Brakowało mi takich wrażeń, takich przeżyć jakie się odczuwa, czytając kryminały, narastający niepokój wymieszany z ciekawością, co wydarzy się jeszcze, mylące tropy i zaskakujące zakończenie. Obawiałam się, że już nie mam takiego serca to tego gatunku książek. 
A tu nastąpiła taka miła niespodzianka. Podobne odczucia miałam czytając pierwszą książkę autorstwa Maxa Czornyj, czy Bartosza Szczygielskiego. Tych książek nie da się tak po prostu odłożyć, kiedy już zacznie się czytać, trzeba jak najszybciej dojść do zakończenia. 
Tęskniłam za mocnymi przeżyciami w trakcie lektury. 
Tęskniłam za tym przyjemnym napięciem wędrującym po kręgosłupie.
Tęskniłam za narastającym niepokojem i intrygującą fabułą oraz skomplikowanymi bohaterami.
To było, naprawdę bardzo dobre! 


Informacje o książce:
Autor: IZABELA JANISZEWSKA 
Data ukazania: 2020.04.15
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Rok wydania:2020
Oprawa:miękka
Liczba stron:398


Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję  wydawnictwu:




poniedziałek, kwietnia 13, 2020

277. [PRZEDPREMIEROWO] ALEX MARWOOD - ZATRUTY OGRÓD

277. [PRZEDPREMIEROWO] ALEX MARWOOD - ZATRUTY OGRÓD
Manipulacja to doskonała broń do sterowania ludźmi. Czasami wystarczy jeden człowiek, aby mógł zmienić życie wielu osobom. 
Jednak każdy ład, czy porządek kiedyś ma swój koniec... 

ALEX MARWOOD - ZATRUTY OGRÓD
PREMIERA 15.04.2020 




Fabuła:
Zbiorowe samobójstwo stu członków odizolowanej od świata sekty czekającej na apokalipsę wstrząsa opinią publiczną. Nieliczni, którzy przetrwali masakrę, muszą nauczyć się żyć od nowa poza zamkniętą społecznością.
Romy, ocalała z masakry, wciąż z przestrachem ogląda się za siebie. Wpojono jej, że zewnętrzny świat jest niebezpieczny, przerażający i godny pogardy. Jednak Romy szybko uczy się życia na zewnątrz, „między Martwymi”. Jest w ciąży, musi więc być czujna i ostrożna, próbując odszukać swoich krewnych.
Zniknięcie siostry, która jako nastolatka opuściła rodzinny dom, by dołączyć do sekty, położyło się cieniem na życiu Sarah. Gdy opieka społeczna kontaktuje się z nią, prosząc, by zajęła się dwójką nastolatków – rzekomo dziećmi jej nieżyjącej siostry, Sarah przyjmuje dziwne rodzeństwo pod swój dach. Ale czy może zaufać nastoletnim Eden i Ilo? Czy Sarah nie popełnia błędu?
Co naprawdę zdarzyło się na farmie? Jaki los czeka ocalałych członków sekty? Co grozi nienarodzonemu dziecku Romy? Czy przywódcy sekty przeżyli i z ukrycia śledzą poczynania niedawnych wyznawców?


źródło opisu: Albatros


Moja opinia:
Twórczość autorki Alex Marwood nie jest mi obca. Za nim jeszcze  działałam w sferze blogowania, przeczytałam kilka lat temu ,,Najmroczniejszy sekret",  nie mam najmniejszego problemu przypomnieć sobie, o czym była fabuła oraz jakie emocje we mnie wzbudziła. Jaki wniosek? A taki, że był to kawał dobrej, wciągającej i intrygującej książki. Kiedy zaobserwowałam w zapowiedziach Wydawnictwa Albatros , nowość od autorki byłam zachwycona, liczyłam na powtórkę z wrażeń. 
Mając już za sobą lekturę i porównując obie książki były one różne ale równie dobre. ,,Zatruty ogród" to thriller pełen niepokoju oraz niedomówień. Historia trójki rodzeństwa, którzy żyli w sekcie jest momentami dziwna, a zarazem przerażająca. Jest to taki typ książki, który należy czytać między wierszami, aby zrozumieć. Autorka ukazała, że funkcjonowanie w społeczności sekty, to zupełne zniewolenie psychiczne od przywódcy. Przerażający jest fakt, że gdzieś może istnieć grupa ludzi, która właśnie w ten sposób żyje. 
Lubię książki nieoczywiste, zmuszające do myślenia i wyjścia poza strefę czytelniczego komfortu. Doskonale zdaje sobie sprawę, że będzie wzbudzać ona skrajne opinie. Ja należę do grona zadowolonych czytelników. Była to dla mnie lektura inna od tych, które ostatnio czytam na potęgę. Zaintrygowała mnie oraz wzbudziła swoisty niepokój. Podsumowując, podobała mi się. To był dobrze spędzony czas.


Informacje o książce:
Autor:
Tytuł:
ALEX MARWOOD
Zatruty ogórd
Wydawnictwo: Albatros
Data premiery:15.04.2020
Rok wydania:2020
Oprawa:miękka
Liczba stron:384

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję wydawnictwu:


poniedziałek, kwietnia 13, 2020

276. AGATA CZYKIERDA - GRABOWSKA - FALE I ECHA

276. AGATA CZYKIERDA - GRABOWSKA - FALE I ECHA
Wspomnienia mają ogromną moc. Piękne dają nam siłę do walki w trakcie gorszych dni, a te bolesne sprawiają, że odbierają nam oddech.
Jeśli w porę nie uporamy się z demonami przeszłości mogą one z nami zwyciężyć...
Jednak nigdy nie jest za późno, aby wstać i walczyć o siebie...

PREMIERA 08.04.2020
AGATA CZYKIERDA - GRABOWSKA - FALE I ECHA




Fabuła:
Życiem Niny rządzą rytuały i zaklęcia, dzięki którym walczy z chorobą. Mieszka w Warszawie, borykając się z samotnością i pewną rodzinną tajemnicą, która nie daje jej spokoju.
Dziewczyna wierzy, że klucz do uzdrowienia znajduje się w przeszłości. Postanawia na własną rękę rozwikłać zagadkę samobójczej śmierci matki, której wspomnienie wyparła z pamięci.
Gdy Nina poznaje tajemniczego Filipa, jej życie nabiera kolorów. Razem podejmują próbę rozwiązania rodzinnej tajemnicy, która może przynieść zarówno uzdrowienie, jak i ogromne cierpienie.
Czy Nina zaryzykuje i zaufa chłopakowi bez przeszłości, powierzając mu swoje najskrytsze sekrety?
Czy warto za wszelką cenę dążyć do prawdy, nawet jeśli ta może nas skrzywdzić?

źródło opisu: www.agataczykierdagrabowska.pl




,,ZOBACZ MNIE. ZOBACZ MNIE I NIE ODCHODŹ."

Moja opinia:
Każdy z nas ma rany i blizny. Jedne dostrzegamy, a drugie są ukryte głęboko w duszy i właśnie one momentami sieją spustoszenie w naszym życiu.
Nina i Filip bohaterowie najnowszej powieści ,,Fale i echa" są niczym ptaki, zamknięte w klatce swojego cierpienia i traumatycznych przeżyć. Chcą się uwolnić z niej i oddychać powietrzem wolności. Tak jak Nina, wiem jak to jest tracić kontrolę nad sobą. Kiedy kolejny atak paniki, bezradności, bólu wygrywa z Tobą.
Znam twórczość autorki doskonale. Śmiało mogę stwierdzić, że ta powieść zajmie szczególne miejsce w moim czytelniczym dorobku. Autentyczna, bolesna, dotykająca najczulszych miejsc w sercu. Ogromna dawka emocji i przeżyć, o których nie da się zapomnieć. Zaskakująca, porywająca, piękna, inna. Ciężko oderwać się od lektury, przeczytałam ją w jedno popołudnie. 
Wątki poruszane przez autorkę należą do tych z grupy trudnych i dotykających wielu z nas. Jednocześnie dopiero od niedawna zaczęto mówić o nich głośno w social mediach. Wcześniej wszystko było chowane za ścianą idealnego życia. Takie historie są potrzebne, a zwłaszcza w tych czasach kiedy nie zdajemy sobie sprawy, że osoba stojąca przed nami, wewnątrz może przeżywać osobiste, emocjonalne piekło, a jej uśmiech to tylko maska bólu i bezradności.

Otwórzmy oczy i serca. Tak niewiele czasem potrzeba, aby wyciągnąć kogoś z mroku... 

Rewelacyjna, polska powieść gatunku New Adult.

,,Wszystko będzie dobrze, wszystko będzie dobrze, wszystko będzie dobrze."



Informacje o książce:
Autor: Agata Czykierda - Grabowska
Data ukazania: 08.04.2020
Wydawnictwo: BM DESING
Rok wydania:2020
Oprawa:miękka
Liczba stron:344
Link do zakupu książki: https://agataczykierdagrabowska.com.pl/pl/p/Fale-i-echa/37




Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję  Autorce!



sobota, kwietnia 04, 2020

275. AGATA PRZYBYŁEK - RECEPTA NA SZCZĘŚCIE

275. AGATA PRZYBYŁEK - RECEPTA NA SZCZĘŚCIE
Wydaję się nam, że niektóre, nasze marzenia, są trudne do spełnienia. Czasami wystarczy im trochę pomóc i dać czas, aby się udało się je zrealizować.

PREMIERA 25.03.2020
AGATA PRZYBYŁEK - RECEPTA NA SZCZĘŚCIE
TOM II



Fabuła:
Julia to młoda kobieta przed trzydziestką, która marzy o dziecku. Jednak podczas rutynowych badań dowiaduje się, że nie zostało jej na to wiele czasu. Niestety, nie ma przy niej mężczyzny, który byłby dobrym kandydatem na męża i ojca. Zrozpaczona pogrąża się w smutku. A przynajmniej do czasu, kiedy na horyzoncie pojawia się przystojny okulista…
Młodszy brat jej przyjaciółki, Maks, od lat podkochuje się w Julii. Gdy chłopak dowiaduje się o jej problemach, oferuje lekcje randkowania. Skrycie wierzy, że podczas nauki zbliżą się do siebie. Tylko czy osiągnie swój cel?
źródło opisu: https://czwartastrona.pl/



"Ja po prostu chciałam powiedzieć, że nie wiemy, co szykuje dla ciebie przyszłość."

Moja opinia:
Kto zna słynną serię z domkami autorstwa Agaty Przybyłek, ten już wie, że autorka pisze o emocjach i życiowych rozterkach, które mogą spotkać każdego z nas. Ukazuje miłość w różnych odcieniach. 
Jednak znam, również inne, oblicze pisarki. Pełne dobrego humoru, ciepła oraz lekkości.
Taka jest właśnie najnowsza powieść ,,Recepta na szczęście". Drugi tom, cyklu ,,Tak smakuje miłość". Polecam poznać pierwszą część, oprócz dużej dawki humoru, znajdziecie tam smakowite opisy, które sprawiają, że nie raz zrobicie się głodni, nie tylko wrażeń.
Druga część, skupia się na innych bohaterach, na Julii i Maksie. Ich relacja pokazuje, idealnie jak z małego niedomówienia, można skomplikować sobie życie nawzajem.
Scena w aptece jest moją, ulubioną. Spowodowała, że na mojej twarzy pojawił się wilki uśmiech.
,,Recepta na szczęście" to idealna lektura na trwający trudny czas. Jej lekkość, sprawia, że na moment rozwiewają się wszystkie czarne myśli. Nie brakuje momentów, aby się uśmiechnąć.
Tylko ja się pytam, dlaczego historia zakończyła się w takim momencie? :)
Pozostało czekać na kolejną część, po którą sięgnę z wielką przyjemnością.
Jeśli szukacie lektury z którą spędzicie miło czas i uda się wam zrelaksować to polecam Wam książkę ,,Recepta na szczęście".



Informacje o książce:
Autor: Agata Przybyłek
Data ukazania: 2020.03.25
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Rok wydania:2020
Oprawa:miękka
Liczba stron:360


Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję  wydawnictwu:



Copyright © 2016 Czytam, więc jestem , Blogger