Czasami w naszych myślach, tworzą się niesamowite historie. Pragnienia, marzenia przeplatają się z rzeczywistością. Widzimy coś lub kogoś wyjątkowego.
I nagle nie wiemy co jest jawą, co snem, a co naszym wyobrażeniem.
I nagle nie wiemy co jest jawą, co snem, a co naszym wyobrażeniem.
Fabuła:
Martyna od dawna czeka na swoją szansę w życiu. Pracuje ponad siły w nadmorskim pensjonacie rodziców i powoli przestaje wierzyć, że cokolwiek może się zmienić. Aż pewnego dnia spotyka na plaży tajemniczego mężczyznę…
James mógłby być spełnieniem marzeń każdej kobiety, jednak zwraca uwagę właśnie na Martynę. Jako pierwszy wierzy w nią bezgranicznie i postanawia pokazać jej inny świat. Przy Jamesie Martyna odzyskuje wiarę w siebie i w to, że szczęście jest możliwe. Żadne z nich nie ma wątpliwości, że rodzi się między nimi prawdziwa miłość, gorąca i szczera. Martynie nie daje jednak spokoju fakt, że James do złudzenia przypomina chłopaka, który kiedyś był dla niej całym światem…
źródło opisu: Wydawnictwo Między Słowami
James mógłby być spełnieniem marzeń każdej kobiety, jednak zwraca uwagę właśnie na Martynę. Jako pierwszy wierzy w nią bezgranicznie i postanawia pokazać jej inny świat. Przy Jamesie Martyna odzyskuje wiarę w siebie i w to, że szczęście jest możliwe. Żadne z nich nie ma wątpliwości, że rodzi się między nimi prawdziwa miłość, gorąca i szczera. Martynie nie daje jednak spokoju fakt, że James do złudzenia przypomina chłopaka, który kiedyś był dla niej całym światem…
źródło opisu: Wydawnictwo Między Słowami
"Z tysiąca niezwykłych powodów lubię słuchać bicia jego serca."
Moja opinia:
,,Chłopak, którego nie było" to moja pierwsza książka autorstwa Elżbiety Rodzeń. Przyznam, że nie miałam wygórowanych oczekiwań wobec niej. Sądząc po opisie, myślałam, że czeka mnie kolejna, zwyczajna powieść. A tu zaczęły się pojawiać pierwsze opinie pełne zachwytu. Byłam ciekawa o co tyle szumu.
Teraz kiedy jestem po lekturze, w zupełności je rozumiem.
Historia Martyny, Kuby i Jamesa porwała mnie od pierwszych stron.
Bardzo lubię kiedy bohaterowie są pełni ludzkich słabości. Kiedy muszą mierzyć się z własnymi demonami. Każdy dzień to dla nich osobista walka. Wtedy powieść w moich oczach zyskuje na autentyczności.
Pomysł na fabułę to dla mnie strzał w dziesiątkę. Totalna fikcja literacka wymieszane z realnością życia. Nie brakuje w niej emocji, wzruszeń i momentów kiedy serce robi fikołki z wrażeń.
,,Chłopak, którego nie było" to idealna lektura na lato. Pozwoli się zatracić w świecie pełnym bólu ale i pięknej miłości. Każdy z nas szuka w otoczeniu akceptacji i swojego miejsca na ziemi. Poszukujemy osoby, którą będziemy mogli obdarzyć naszym zaufaniem.
,,Chłopak, którego nie było" to powieść, która mnie zaskoczyła. Była wyjątkowa dzięki swojej inności. Jeśli szukacie nietuzinkowej historii to książka dla Was.
Teraz kiedy jestem po lekturze, w zupełności je rozumiem.
Historia Martyny, Kuby i Jamesa porwała mnie od pierwszych stron.
Bardzo lubię kiedy bohaterowie są pełni ludzkich słabości. Kiedy muszą mierzyć się z własnymi demonami. Każdy dzień to dla nich osobista walka. Wtedy powieść w moich oczach zyskuje na autentyczności.
Pomysł na fabułę to dla mnie strzał w dziesiątkę. Totalna fikcja literacka wymieszane z realnością życia. Nie brakuje w niej emocji, wzruszeń i momentów kiedy serce robi fikołki z wrażeń.
,,Chłopak, którego nie było" to idealna lektura na lato. Pozwoli się zatracić w świecie pełnym bólu ale i pięknej miłości. Każdy z nas szuka w otoczeniu akceptacji i swojego miejsca na ziemi. Poszukujemy osoby, którą będziemy mogli obdarzyć naszym zaufaniem.
,,Chłopak, którego nie było" to powieść, która mnie zaskoczyła. Była wyjątkowa dzięki swojej inności. Jeśli szukacie nietuzinkowej historii to książka dla Was.
Moja ocena:
7/10
Informacje o książce:
Autor: Tytuł: | Elżbieta Rodzeń
Chłopak, którego nie było
| |
Wydawnictwo: | Znak | |
Rok wydania: | 2019 | |
Oprawa: | miękka | |
Liczba stron: | 432 |
|
Z niecierpliwością czekam na swój egzemplarz tej książki. 😊
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej lektury :)
Usuń