Kiedy smutno jest Ci i źle, książki od Agaty Przybyłek czytaj wnet.
Humor, dobra zabawa z prozą, życia się przeplata.
Raz jest uśmiech, a raz łzy, lecz nigdy książka nie rozczaruje Cię.
Więc czytaj śmiało i dobrych emocji sobie nie żałuj.
PREMIERA 15.05.2019
AGATA PRZYBYŁEK - MIŁOŚĆ I INNE NIESZCZĘŚCIA
Wiadomość o wypadku Wojtka cieszy mamę Małgosi, która nigdy nie przepadała za zięciem. Sabina postanawia wykorzystać jego nieobecność w domu i przedstawia córce pewnego bardzo przystojnego młodego policjanta Fabiana… Wymyśla zwariowany plan, ale czy uda jej się go zrealizować? Czy można zmusić kogoś do miłości?
Moja opinia:
Zapewne każdy z nas ma autora, czy autorkę, gdzie po ich książki sięga w ciemno. Ja mam tak w przypadku z twórczością Agaty Przybyłek. Kiedy tylko widzę w zapowiedziach nową powieść, pełna ekscytacji, zacieram ręce. Jestem zawsze przekonana, że czeka mnie cudowny czas w towarzystwie, dobrej książki.
,,Miłość i inne nieszczęścia" to czwarty tom o perypetiach czterech sióstr, tym razem autorka skupiła się na Małgosi, którą mamy okazję poznać bliżej. Do tej pory pojawiała się sporadycznie. Na pierwszy rzut oka, można pomyśleć, że jest ona szczęśliwą matką, żoną i właścicielką plantacji lawendy. Jednak całe życie, Gosia musiała udowadniać swoją wartość matce. Jej mąż ulega wypadkowi, więc na jej barkach spoczywa prowadzenie działalności Wojtka. Przypadek chciał, że przy okazji wyszła nie lada afera, ten kryminalny wątek nadał sporej dynamiki akcji całej powieści.
W tej części Sabina, miesza najbardziej w życiu swojej córki. Zapewne miała dobre intencje, jednak zawsze przynosiło to odwrotny skutek od zamierzonego. Wielokrotnie miałam ochotę ją udusić ale suma summarum byłoby bez niej nudno. Jest to postać na swój sposób niezwykła. Wzbudza wiele emocji.
,,Miłość i inne nieszczęścia" to książka pełna dobrego humoru. Nietuzinkowych postaci i akcji, która ani na chwilę nie zwalnia. Jest to także ostatni tom z serii ,,Miłość i inne szaleństwa", co spowodowało we mnie nostalgię po dotarciu do zakończenia. Coś się skończyło, już nie będzie oczekiwania na dalszy ciąg. Przywiązałam się do każdej z czterech sióstr. Sabinkę na swój sposób także, można polubić. Cała seria przyniosła mi wiele radości oraz czystej przyjemności z czytania.
,,Miłość i inne nieszczęścia" to lektura idealna na zbliżające się lato, do zabrania do torby na wakacje. Pozwólcie się porwać w podróż pełną humoru i ciepła.
Polecam!
,,Miłość i inne nieszczęścia" to czwarty tom o perypetiach czterech sióstr, tym razem autorka skupiła się na Małgosi, którą mamy okazję poznać bliżej. Do tej pory pojawiała się sporadycznie. Na pierwszy rzut oka, można pomyśleć, że jest ona szczęśliwą matką, żoną i właścicielką plantacji lawendy. Jednak całe życie, Gosia musiała udowadniać swoją wartość matce. Jej mąż ulega wypadkowi, więc na jej barkach spoczywa prowadzenie działalności Wojtka. Przypadek chciał, że przy okazji wyszła nie lada afera, ten kryminalny wątek nadał sporej dynamiki akcji całej powieści.
W tej części Sabina, miesza najbardziej w życiu swojej córki. Zapewne miała dobre intencje, jednak zawsze przynosiło to odwrotny skutek od zamierzonego. Wielokrotnie miałam ochotę ją udusić ale suma summarum byłoby bez niej nudno. Jest to postać na swój sposób niezwykła. Wzbudza wiele emocji.
,,Miłość i inne nieszczęścia" to książka pełna dobrego humoru. Nietuzinkowych postaci i akcji, która ani na chwilę nie zwalnia. Jest to także ostatni tom z serii ,,Miłość i inne szaleństwa", co spowodowało we mnie nostalgię po dotarciu do zakończenia. Coś się skończyło, już nie będzie oczekiwania na dalszy ciąg. Przywiązałam się do każdej z czterech sióstr. Sabinkę na swój sposób także, można polubić. Cała seria przyniosła mi wiele radości oraz czystej przyjemności z czytania.
,,Miłość i inne nieszczęścia" to lektura idealna na zbliżające się lato, do zabrania do torby na wakacje. Pozwólcie się porwać w podróż pełną humoru i ciepła.
Polecam!
9/10
Informacje o książce:
Autor: | Agata Przybyłek | |
Data ukazania: | 2019.05.15 | |
Wydawnictwo: | Czwarta Strona | |
Rok wydania: | 2019 | |
Oprawa: | miękka | |
Liczba stron: | 368 |
|
Oczywiście poluję na ten tytuł.
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze ;) warty polowania!
UsuńPlanuję nadrobić powieści tej autorki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Pola
www.czytamytu.blogspot.com