NATALIA SOŃSKA - PIOSENKI (NIE)MIŁOSNE
PREMIERA 24.04.2019
Nie powie niczego więcej, nie zrani Zosi jeszcze bardziej.
A przede wszystkim nie złamie się i nie przyzna do prawdy.
Nawet jeśli to najgorsza decyzja w jego życiu.
Po bestsellerowych Listach (nie)miłosnych przyszedł czas, by poznać historię Igora. Czy Zosia dowie się, dlaczego ją zostawił?
Moja opinia:
Pierwsza część ,,Listy (nie)miłosne" nie do końca przypadła mi do gustu, ale byłam ogromnie ciekawa jak wygląda historia z perspektywy Igora, który nie zabrał dotychczas głosu. Przypuszczałam, co mogło być przyczyną jego zniknięcia. Nie pomyliłam się, dlatego początkowo byłam dość sceptycznie nastawiona do książki ,,Piosenki (nie)miłosne". Jednak, mijały rozdziały, a ja przepadłam w tej słodko-gorzkiej historii.
Igor to bohater, którego trudno jednoznacznie ocenić. Można z góry od razu go przekreślić, za porzucenie narzeczonej. Jego czyn był niewybaczalny. Jednak starałam się go zrozumieć, w jego mniemaniu chciał jak najlepiej dla ukochanej i najbliższych. Tylko nie przypuszczał, że wybór, którego dokonał, będzie niczym lawina bolesnych wydarzeń u wielu osób. Sam skazał się na cierpienie. Utracił w najtrudniejszym momencie życia, siłę, która go napędzała. Miłość.
,,Piosenki (nie)miłosne" to najlepsza książka autorstwa Natalii Sońskiej, jaką miałam okazję czytać. W tej części było wszystko to, czego brakowało mi w ,,Listach (nie)miłosnych". Ogromnym plusem jest to, że historia jest opowiedziana przez Igora. Mamy tutaj męski punkt widzenia. Nie ma niepotrzebnej cukierkowatości. Mamy natomiast autentyczne emocje. Ból i strach głównego bohatera jest wręcz namacalny.
,,Piosenki (nie)miłosne" to powieść pełna nostalgii, smutku oraz tęsknoty. Jednak mamy również wątek przebaczenia, walki o samego siebie, a także ogrom nadziei, której nigdy nie można stracić. Zakończenie historii mnie pozytywnie zaskoczyło.
Krótko podsumowując, ciekawa propozycja dla miłośników niebanalnych powieści pisanych emocjami.
Igor to bohater, którego trudno jednoznacznie ocenić. Można z góry od razu go przekreślić, za porzucenie narzeczonej. Jego czyn był niewybaczalny. Jednak starałam się go zrozumieć, w jego mniemaniu chciał jak najlepiej dla ukochanej i najbliższych. Tylko nie przypuszczał, że wybór, którego dokonał, będzie niczym lawina bolesnych wydarzeń u wielu osób. Sam skazał się na cierpienie. Utracił w najtrudniejszym momencie życia, siłę, która go napędzała. Miłość.
,,Piosenki (nie)miłosne" to najlepsza książka autorstwa Natalii Sońskiej, jaką miałam okazję czytać. W tej części było wszystko to, czego brakowało mi w ,,Listach (nie)miłosnych". Ogromnym plusem jest to, że historia jest opowiedziana przez Igora. Mamy tutaj męski punkt widzenia. Nie ma niepotrzebnej cukierkowatości. Mamy natomiast autentyczne emocje. Ból i strach głównego bohatera jest wręcz namacalny.
,,Piosenki (nie)miłosne" to powieść pełna nostalgii, smutku oraz tęsknoty. Jednak mamy również wątek przebaczenia, walki o samego siebie, a także ogrom nadziei, której nigdy nie można stracić. Zakończenie historii mnie pozytywnie zaskoczyło.
Krótko podsumowując, ciekawa propozycja dla miłośników niebanalnych powieści pisanych emocjami.
8/10
Informacje o książce:
Autor: | Natalia Sońska | |
Data ukazania: | 2019.04.24 | |
Wydawnictwo: | Czwarta Strona | |
Rok wydania: | 2019 | |
Oprawa: | miękka | |
Liczba stron: |
|
Mam w planach tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo często widzę tę książkę i nazwisko autorki :) Chyba muszę w końcu sięgnąć po powieśći Pani Sońskiej :)
OdpowiedzUsuńTaka piękna okładka, że aż chce się czytać :D Muszę nadrobić twórczość tej autorki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Pola.
www.czytamytu.blogspot.com