wtorek, lipca 24, 2018

98. [PRZEDPREMIEROWO] GUILLAUME MUSSO - APARTAMENT W PARYŻU

Macie ochotę na podróż do Francji, odkryć tajemnicę ukrytą między dziełami sztuki? Na taką wycieczkę zabierze Was, autor znany w świecie literackim. Ma na swoim koncie kilkanaście książek. Tworzy nietuzinkowe historie, które wzbudzają masę różnych emocji. W sierpniu będzie miała miejsce premiera jego najnowszej książki. Moje serce skradł powieścią ,,Wrócę po Ciebie", czytana kilka lat temu, ciągle siedzi w głowie. I z tego sentymentu z ogromną ochotą sięgnęłam po jego kolejną nowość.

GUILLAUME MUSSO - APARTAMENT W PARYŻU
PREMIERA 01.08.2018




Fabuła:
Madeline marzy o spokoju i założeniu rodziny. Chce zapomnieć o burzliwej przeszłości. Wynajmuję piękne mieszkanie ukryte w zaułku Paryża. Jednak los stawia na jej drodze przeszkodę w postaci Gasparda, który jest dramatopisarzem. Pojawia się w jej domu, gdzie w wyniku zamieszania staje się także domem mężczyzny. 
Wynajmowane przez nich mieszkanie, wcześniej należało do słynnego artysty, Seana Lorenza. Madeline i Gaspard postanawiają odkryć, co się stało z ostatnimi dziełami artysty. Jednak za nim poznają jego sekret, będą musieli zmierzyć się z własnymi demonami. A prawdę, którą odkryją zmieni ich życie.


Moja opinia:
Z twórczością Musso u mnie jest tak, że czytając jego książki zawsze pojawia się u mnie chwila zwątpienia, a czasami znużenia. Jednak zawsze docierając do końca, otwieram szeroko oczy ze zdumienia i robię wielkie wow. Tak i było w przypadku ,,Apartamentu w Paryżu". Artystyczne wątki czasami mnie nużyły, z drugiej strony pozwoliły zrozumieć postać Seana Lorenza, który swoje cierpienie wyrażał po przez sztukę. Był dla mnie typową duszą artysty, który miał swój świat. Dość oryginalnie został stworzony duet Madeline i Gasparda. Niby grali do jednej bramki, a czasami miałam wrażenie, że coś im ta gra zespołowa nie idzie. Parę razy postawa dramatopisarza, wręcz mnie bawiła. 
W tym wszystkim na uznanie zasługuję wątek próby radzenia sobie po utracie dziecka. Zwrócenie uwagi na cierpienie , który każdy inaczej znosi. Także uświadamia, że obierając jedną drogę, za późno jest zawrócić i kroczyć w stronę innego celu. Tyczy się to postaci Madeline. 
,,Apartament w Paryżu" zaskakuje, wciąga i mimo czasowego przynudzania, po chwili zostają odpalone fajerwerki, które tworzą dobrą otoczkę całości.
Nie mam pojęcia, co ma w swoim stylu Musso, że tak mnie do niego przyciąga. Lubię jego sposób kreowania fabuły i za to jak tworzy niebanalnych bohaterów. Wplata w to wszystko  ważne przesłanie, które zawsze jest gdzieś ukryte między wersami.
,,Apartament w Paryżu" mnie nie zawiódł ale i nie zaskoczył, mam tu po prostu Musso jakiego znam i lubię.
Polecam fanom autora ale i także każdemu.


Moja ocena:
7/10


Informacje o książce:
Autor:
Tytuł:

Guillaume Musso

Apartament w Paryżu
Data ukazania: 2018.08.01
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania:2018
Oprawa:miękka ze skrzydełkami
Liczba stron:400

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję wydawnictwu:


Miłego wieczoru.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Czytam, więc jestem , Blogger