wtorek, lipca 24, 2018

99. [PRZEDPREMIEROWO] MAGDALENA MAJCHER - W CIENIU TAMTYCH DNI

Niektóre tematy z pewnych względów są bardzo bliskie memu sercu. Osiem lat temu, miałam możliwość uczestnictwa w wymianie młodzieży w Międzynarodowym Domu Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu. Dwa tygodnie, które tam spędziłam zmieniły mnie bardzo. Sposób myślenia i patrzenia na świat. Kiedyś Wam więcej opowiem o tym miejscu, będzie ku temu okazja. Te moje osobiste przeżycia, zostawiły ślad. Nie potrafię obojętnie przejść koło tematyki związanej z tamtymi czasami. Tu nie chodzi o samo zainteresowanie, a o posiadanie wiedzy, aby wszystkie wydarzenia z czasów II Wojny Światowej nie zostały zapomniane. Dawno nie czytałam nic co tak nawiązuje do tematyki, ponieważ zawsze bardzo je przeżywam i każdą pamiętam do dziś. Z filmami jest podobnie. Właśnie słucham piosenki z filmu ,,Miasto 44", która bardzo nawiązuje i oddaje klimat książki którą przeczytałam. Poniżej wrzucam i dla Was.

Magdalena Majcher - W cieniu tamtych dni
PREMIERA 01.08.2018





Fabuła:
Mikołaj nigdy nie zaznał szczęścia z posiadania normalnej rodziny. Matka wyjechała do Francji, kiedy on był małym dzieckiem, ojca nigdy nie poznał. Miał tylko babcię Emilkę, która jest jego całym światem. Jednak ma wrażenie, że babcia mu czegoś nie mówi. 
Sprzątając strych odnajduję tajemnicze pudełko, a w niej powstańczą opaskę, oraz listy do tajemniczego Krzysztofa.
Emila postanawia wyznać prawdę wnukowi, która spowodowała, że ich rodzina jest taka jaka jest.

,,Tylko ludzie, którzy zdobyli się na to, aby zgłębiać dzieje swojego narodu, są w stanie wystrzec się błędów popełnionych przez przodków. Wielka szkoda, że tak często dzisiaj o tym zapominamy..."



Ania Iwanek & Pati Sokół ft. Piotr Cugowski - Miasto 

,,I chociaż walczysz z całych sił
O coś więcej niż parę chwil
Po cichu ciągle wierzę, że nadejdzie taki dzień
Gdy wrócisz by stąd zabrać mnie
I powiesz mi: "Wciąż kocham cię"
Wciąż kocham cię..."
Moja opinia:
I co ja mam Wam napisać, kiedy słów mi brakuje...
Serce mi krwawi, cierpi i jest połamane na milion kawałków. Jak odszukać w chaosie emocji to co, chce Wam przekazać? Czuję się emocjonalnie poturbowana. I jest tak za każdym razem, jak czytam książki chociaż ocierające się o naszą historię. 
Nie spodziewałam się, że autorka Magdalena Majcher stworzy taką powieść. Ale za nią, jej dziękuję. O historii trzeba pamiętać, o wszystkich ludziach, którzy stracili życie. Musimy pamiętać, aby nic takiego więcej nie miało miejsca. A ta historia jest straszna, okrutna i łamiąca wszelkie zasady człowieczeństwa. Do dziś nie rozumiem idei prowadzenia wojen... Zabijania, czy odbierania godności...
Czy Powstanie Warszawskie było nie potrzebne? Na darmo ludzie ginęli? Ja uważam, że nie. To było ich wołanie o pomoc. Ich głos, że jeszcze są i tak łatwo się nie poddają. 
,,W cieniu tamtych dni" to nie tylko historia Emilii i jej uczestnictwie w Powstaniu to, także spojrzenie na czasy teraźniejsze. Jak wojna zostawiła ślad na tych co przeżyli. 
Mamy też piękną miłość, która przetrwała lata, ale także przez nią pojawiły się pewne konsekwencje.
Wiele myślałam, w trakcie czytania, czy byłabym w stanie uczestniczyć w Powstaniu? Czy miałabym na tyle odwagi? Tak ciężko jest sobie wyobrazić co przeżyli ludzie w tamtych czasach. To było piekło na ziemi. Wszystkie wspomnienia Emilki wielokrotnie powodowały łzy... Prawdziwa emocjonalna podróż do sierpnia '44.
,,W cieniu tamtych chwil" polecam z całego serca...



Moja ocena:
9,5/10


Informacje o książce:
Autor:
Tytuł:
Magdalena Majcher
W cieniu tamtych dni
Data ukazania: 2018.08.01
Wydawnictwo: Pascal
Rok wydania:2018
Oprawa:miękka ze skrzydełkami
Liczba stron:368

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję autorce Magdalenie Majcher oraz wydawnictwu:




Miłego wieczoru.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Czytam, więc jestem , Blogger