wtorek, maja 08, 2018

63. [PRZEDPREMIEROWO] GABRIELA ANNA KAŃTOR - TAŃCZĄC NA CZUBKACH PALCÓW

Dziś mam dla Was małą odskocznię od klimatów grozy. Przygotowałam przedpremierową recenzję książki Gabrieli Anny Kańtor - Tańcząc na czubkach palców, która porwała mnie w taneczną, emocjonalną podróż przez życie głównej bohaterki. Cały czas zachwycam się piękną okładką książki, urzekła mnie od pierwszego spojrzenia, a czy treść również? Zapraszam do czytania, a premiera już jutro 09.05.2018.



O autorce:
Gabriela Anna Kańtor urodziła się i żyje na Śląsku, stąd jej powieści "Koronki z płatków śniegu" i "Dziołszki, frelki i kobiety" osadzone są w tej właśnie niezwykłej krainie. Autorka z wykształcenia jest pedagogiem i terapeutą psychologicznym, jednak od zawsze chciała pisać książki. Zainteresowanie śląskością przelane na papier znalazło się też w sferze działalności społecznej G. Kańtor.. 
źródło opisu: https://allevents.in/ruda%20slaska/spotkanie-autorskie-z-gabriel%C4%85-ka%C5%84tor/185763081854962#


Fabuła:
Opowieść o tańcu życia, w którym główna bohaterka dotyka stopami ziemi, a jednocześnie próbuje sięgnąć nieba. Paulinę Wojnowicz poznajemy w trzech kolejnych figurach jej tańca: jako osamotnione dziecko, jako młodą, pełną nadziei dziewczynę oraz jako dojrzałą, świadomą siebie kobietę. 
Kiedy jej dzieci wchodzą w dorosłość i zaczynają rozwijać skrzydła, gniazdo rodzinne nagle pustoszeje; obie córki emigrują z kraju, syn studiuje daleko od domu.
Nieoczekiwanie pojawiają się problemy finansowe, a do tego wszystkiego małżeństwo Pauliny przeżywa poważny kryzys.
W tym trudnym momencie prawdziwy taniec dopiero się dla Pauliny zaczyna: oto pojawia się tajemnicza osoba, która jedną krótką rozmową telefoniczną przewróci jej życie do góry nogami…
Źródło:http://www.wydawnictwomg.pl/tanczac-na-czubkach-palcow/

,, Mówiła, żeby dotykać ziemi, trawy, piasku czy czy nawet kałuży po ulwenym deszczu - bosymi stopami. Wówczas ziemia odbiera cały nasz smutek i troskę, a oddaje nam dobro, radość i zachwyt..."



Moja opinia:
Czasami samo życie może być idealnym pomysłem na fabułę książki. Zaczynając czytać powieść ,,Tańcząc na czubkach palców" nie byłam przygotowana na taką emocjonalną podróż w którą zabrała mnie autorka. Pierwsza część, opisująca dzieciństwo głównej bohaterki Pauliny, najbardziej mnie poruszyła. Akty przemocy psychicznej i fizycznej wykonywane przez jej ojca wobec niej, wzbudzały we mnie uczucie złości, współczucia oraz przerażenia.
Kolejny etap życia Pauliny był jak zmysłowa samba, pełen nadziei, miłości oraz wolności od przykrych wspomnień. 
,,Tańcząc na czubkach palców" to opowieść o życiu, które jest nieprzewidywalne, o samotności  doskwierającej każdemu z nas. O walce o szczęście i rodzinę. Pełna gorzkich przeżyć ale również słodkich i namiętnych niczym tango. Naładowana ludzkimi emocjami, które nie pozwalają przejść obok tej historii obojętnie. 
Wzbudziła we mnie wiele przeróżnych uczuć była przyjemną odskocznią od codzienności.
Wykreowana główna bohaterka Paulina, imponowała mi swoją siłą, determinacją i umiejętnością walki o samą siebie. Można wiele się od niej nauczyć. 
,,Tańcząc na czubkach palców" idealnie pokazuje, że po największej życiowej burzy, wychodzi słońce i nigdy nie jest za późno cieszyć się szczęściem.


PREMIERA KSIĄŻKI JUŻ 09.05.2018




Moja ocena:
8/10
Informacje o książce:
Autor:
Tytuł:

Gariela A. Kańtor

Tańcząc na czubkach palców
Data ukazania: 2018.05.09
Wydawnictwo: Wydawnictwo MG
Rok wydania:2018
Oprawa:miękka
Liczba stron:238

Za egzemplarz książki do recenzji, serdecznie wydawnictwu:



Przyjemnego dnia <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Czytam, więc jestem , Blogger