środa, marca 14, 2018

30. RENEE CARLINO - ZANIM ZOSTALIŚMY NIEZNAJOMYMI

Wierzycie w przyjaźń damsko-męską? Ja nie, ponieważ u mnie rzekoma przyjaźń zakończyła się ślubem.
Renee Carlino w swojej książce ,,Zanim zostaliśmy nieznajomymi", opisuję piękne uczucie miedzy dwojgiem młodych ludzi. Jednak los ich rozdziela. Mijają lata a oni nie potrafią o sobie zapomnieć. Piękna, emocjonalna, chwytająca za serce powieść o tym co utracone ale i odzyskane.


,,Kiedyś byliśmy ty i ja
Kochankowie
Przyjaciele
Zanim wszystko się zmieniło
Zanim zostaliśmy nieznajomymi
Myślisz wciąż o mnie?"


O autorze:

Rozpoczęła przygodę z pisaniem jako nastolatka, pisała wtedy wiersze i krótkie opowiadania. Od zawsze była zafascynowana emocjami i zawiłościami w związkach, a zdobyte wykształcenie (przez kilka lat pracowała jako nauczycielka języka angielskiego) pomogło jej w tworzeniu wyjątkowych historii miłosnych. Jest scenarzystką i autorką powieści dla kobiet oraz z gatunku new adult.
Źródło:http://lubimyczytac.pl/autor/103920/renee-carlino

Fabuła:

Grace gra na wiolonczeli, Matt jest fotografem. Różni ich wiele ale przypadek sprawia, że zamieszkali po sąsiedzku w akademiku. Zostają przyjaciółmi aż po grób. Jednak przyjaźń szybko rozwija się w miłość. Oboje otrzymują życiową szansę na odniesienie sukcesu. Matt korzysta z okazji i wyjeżdża na staż. Kontakt między nimi się urywa. 
Mija 15 lat. Przypadkowe spotkanie w metrze sprawia, że Matt zaczyna szukać swojej młodzieńczej miłości.
Jak uratować utracone uczucie, skoro minęło tak wiele czasu? Każdy z nich na swój sposób ułożyło sobie życie ale nie potrafią być szczęśliwi. Ciągle czegoś im brakuje. Na jaw wychodzą intrygi i kłamstwa, które spowodowały lawinę wydarzeń.
Grace i Matt stali się nieznajomymi czy na nowo uda im się odbudować miłość?


Moja opinia:

Kolejna powieść o miłości, która całkowicie mnie pochłonęła. Wzbudziła wiele emocji jak i wspomnień. Czytając, nie mogłam się od niej oderwać dopóki nie dotarłam do zakończenia.
Za nim się spostrzegłam, znalazłam się w świecie Grace i Matta, podążając za nimi. Przez cały czas trzymałam za nich kciuki. A koniec powieści wywołał u mnie uśmiech.
Historia miłości niby fikcyjna ale jej prawdziwość uderzyła mnie prosto w serce. Utuliła moje szargane nerwy po ciężkim dniu. 
Autorka pięknie pisze o uczuciach a jej lekkie pióro sprawia, że książkę czytasz z wypiekami na twarzy. Ciągle chcesz tylko więcej.
Wpleciona intryga oraz liczne przeszkody postawione na drodze zakochanym sprawia, że losy Grace i Matta stały się bardzo bliskie mojemu sercu.
Na długo ich historia zostanie w mojej pamięci. Cieszę się, że trafiłam na tak cudowną książkę, która daje nadzieje każdemu kto stracił miłość czy jeszcze na nią czeka, bo przecież każdy z nas zasługuję na to piękne uczucie. 
.Z całego serca polecam.
P.S. Prawda, że okładka jest przepiękna, brawa dla wydawcy!

MOJA OCENA:
10/10



Informacja o książce:
Autor:
Tytuł:

Renée Carlino

Zanim zostaliśmy nieznajomymi
Wydawnictwo: Otwarte
Rok wydania:2018
Oprawa:miękka ze skrzydełkami
Liczba stron:328




Miłego dnia :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Czytam, więc jestem , Blogger