Czy też czasami macie tak, że książkę którą czytacie to odnosicie wrażenie, że trafiła do was w odpowiednim momencie życia? Tak się cieszę, że mogłam zapoznać się z powieścią Magdaleny Majcher Stan nie!błogosławiony właśnie teraz. Dziś serdecznie zapraszam, wszystkie kobiety, mamy a także te oczekujące na maleństwo. Panowie, również odnajdą ważny morał dla siebie.
Magdalena Majcher (ur.1990) - autorka powieści obyczajowych, recenzentka, blogerka, copywriter i redaktorka. Ma to niebywałe szczęście, że robi w życiu to, co kocha: pisze, nie tylko książki. Jej recenzje, wywiady i artykuły ukazują się regularnie w portalach internetowych i w prasie, a opowiadania są publikowane w czasopismach kobiecych.
Jej motto życiowe brzmi: "Marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia".
źródło opisu: Opis autorski
http://lubimyczytac.pl/autor/128531/magdalena-majcher
Głównymi bohaterami powieści jest 28-letnia Pola oraz jej mąż Jakub. Młode, wspierające się oraz bardzo kochające małżeństwo. Oboje mają marzenia. Pola chce wydać swoją powieść a Jakub otworzyć własną kancelarię. Nie myślą na tym etapie o dziecku, mają swoje plany. Jednak jak to bywa z planami, lubią się one zmieniać. Jedna noc zapomnienia i na teście ciążowym pojawiają dwie czerwone kreski. Pola jest w szoku, jednak kiedy oswaja się z ciążą to życie ma dla niej kolejną niespodziankę. Jakiego wyboru dokonają przyszli rodzice? Jak zakończy się narastający konflikt z mamą Poli? Przekonajcie się sami, naprawdę warto.
Główna bohaterka nie jest idealna, jej normalność sprawia, że każda z nas może się z nią utożsamiać. Pola całe swoje życie próbowała sprostać oczekiwaniom matki, która nigdy nie była z niej zadowolona, nie okazywała jej matczynych uczuć, miłości. Jak można tak postępować z własnym dzieckiem?
Autorka stworzyła bardzo irytującą bohaterkę jaką jest Bożena, matka Poli. Ile jest takich ludzi w naszym otoczeniu, którzy chcą kierować naszym życiem. Ukrywają swoje prawdziwe oblicze pod przykrywką wiary w Boga. Przez całą powieść miałam ochotę potrząsnąć tą kobietą.
Dzięki autorce wróciły wszystkie wspomnienia, dobre jak i złe, kiedy jak główna bohaterka spodziewałam się dziecka. Dziękuję autorce, że poruszyła tak ważne tematy, z którymi boryka się każda kobieta w ciąży. Lęk o zdrowie dziecka towarzyszy wszystkim rodzicom oczekującym na swoje maleństwo.
Pola i Jakub stanęli przed trudnym wyborem.
,, Czy jesteś w stanie urodzić chore dziecko i opiekować się nim każdego dnia, najprawdopodobniej do końca twojego lub... lub jego życia?" to najtrudniejsze pytanie jakie może zostać postawione przyszłej matce. Ciągłe wątpliwości i strach towarzyszący każdego dnia.
Główna bohaterka była mi bliska. Rozumiałam ją doskonale. Wiedziałam co czuje.
,,Człowiek to niesamowita istota, przetrwa wszystko i dostosuje się niemal do każdych warunków"
Dziękuje autorce za tą powieść, myślę, że jest bardzo potrzebna. Właśnie w tym momencie, kiedy ktoś próbuje odebrać kobiecie prawo do wyboru i mówić nam co jest dobre a co złe.
Książkę ,,Stan nie!błogosławiony" przeczytałam jednym tchem z towarzyszącymi, ciągle silnymi emocjami. Myślę, że każda mama lub oczekująca swojego maleństwa, mnie zrozumie.
Autorka pisze językiem nieskomplikowanym oraz jasnym. Liczne medyczne terminy są zrozumiale, dzięki temu powieść, czyta się bardzo przyjemnie.
Cieszę się, że w końcu miałam okazję przeczytać książkę z happy endem. Gorąco Wam polecam.
| Autor: |
| ||
| Wydawnictwo: | Pascal | ||
| Rok wydania: | 2017 | ||
| Oprawa: | miękka | ||
| Liczba stron: | 384 | ||
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz