Podobno kobiety to słaba płeć, czyżby? Ile trzeba mieć w sobie siły, aby każdego dnia udowadniać swoją wartość, oraz determinacji do spełniania swoich pragnień. Jedno jest pewne, kiedy kobiecie zajdzie się za skórę, lepiej szukać dobrej kryjówki, bo kiedy połączą one siły już nic nie będzie takie samo jak wcześniej.
PREMIERA 16.10.2019CHANDLER BAKER - ZMOWA MILCZENIA
źródło opisu: materiały wydawnictwa
Moja opinia:
Najnowsza książka Chandler Baker intryguje minimalistyczne wyglądającą okładką. Porównanie do połączenia ,,Wielkich kłamstewek" z thrillerem prawniczym to coś co przekonało mnie od razu, aby sięgnąć po książkę ,,Zmowa milczenia".
Miałam nadzieję na kawał dobrej lektury. Jednakże, pierwsze sto stron mnie nużyły, zaczęłam mieć obawy, że książka będzie totalną klapą. Na szczęście obawy były zbędne. Mały falstart, minął kryzys i zaczęła się naprawdę ciekawa akcja.
Ogromnym plusem książki jest to, że głównymi bohaterami są kobiety Sloane, Ardie i Grace, charakterne, zdeterminowane oraz pragnące tego, co dla nich najlepsze. Mężczyźni grają tutaj drugie skrzypce, choć to oni są głównymi sprawcami zamieszania. Podobało mi się, że bohaterki połączyły siły, aby udowodnić swoją wartość. Książka jest jak najbardziej na czasie. Codziennie każda z nas musi mierzyć się z niesprawiedliwością związaną tylko przez to, że jesteśmy kobietami. Zarabiamy mniej, wyższe stanowiska oblegane są przez płeć przeciwną, wzbudzamy zdziwienie, że chcemy studiować kierunki techniczne. Zdaje sobie sprawę, że są sprawy w których potrzebujemy pomocy ale z nami kobietami trzeba się liczyć i to główny morał książki.
,,Zmowa milczenia" jest pełna intryg oraz zwrotów akcji. Pechowy start rekompensuje dobre i zaskakujące zakończenie. Jeśli szukacie ciekawego thrillera, pokazującego siłę kobiet to ta pozycja jest dla Was.
Najnowsza książka Chandler Baker intryguje minimalistyczne wyglądającą okładką. Porównanie do połączenia ,,Wielkich kłamstewek" z thrillerem prawniczym to coś co przekonało mnie od razu, aby sięgnąć po książkę ,,Zmowa milczenia".
Miałam nadzieję na kawał dobrej lektury. Jednakże, pierwsze sto stron mnie nużyły, zaczęłam mieć obawy, że książka będzie totalną klapą. Na szczęście obawy były zbędne. Mały falstart, minął kryzys i zaczęła się naprawdę ciekawa akcja.
Ogromnym plusem książki jest to, że głównymi bohaterami są kobiety Sloane, Ardie i Grace, charakterne, zdeterminowane oraz pragnące tego, co dla nich najlepsze. Mężczyźni grają tutaj drugie skrzypce, choć to oni są głównymi sprawcami zamieszania. Podobało mi się, że bohaterki połączyły siły, aby udowodnić swoją wartość. Książka jest jak najbardziej na czasie. Codziennie każda z nas musi mierzyć się z niesprawiedliwością związaną tylko przez to, że jesteśmy kobietami. Zarabiamy mniej, wyższe stanowiska oblegane są przez płeć przeciwną, wzbudzamy zdziwienie, że chcemy studiować kierunki techniczne. Zdaje sobie sprawę, że są sprawy w których potrzebujemy pomocy ale z nami kobietami trzeba się liczyć i to główny morał książki.
,,Zmowa milczenia" jest pełna intryg oraz zwrotów akcji. Pechowy start rekompensuje dobre i zaskakujące zakończenie. Jeśli szukacie ciekawego thrillera, pokazującego siłę kobiet to ta pozycja jest dla Was.
7/10
Brzmi ciekawie, pewnie przypadłaby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Pola
www.czytamytu.blogspot.cpm
Bardzo lubię thrillery, a ten wydaje się naprawdę ciekawy, więc będę miała go na uwadze. 😊
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam, na pewno będzie mi się podobała
OdpowiedzUsuń