środa, lipca 03, 2019

204 . [PREMIEROWO] AGATA PRZYBYŁEK - HISTORIA NASZYCH POŻEGNAŃ

Życie czasami nas nie rozpieszcza, skazuje na ból oraz samotność. Kiedy myślimy, że dłużej nie damy rady to pojawia się na naszej drodze osoba, która wręcza nadzieję na lepsze jutro. Jednak nigdy nic nie jest nam dane za darmo za wszystko musimy zapłacić.

PREMIERA 03.07.2019
AGATA PRZYBYŁEK - HISTORIA NASZYCH POŻEGNAŃ 
TOM V CYKLU: BĄDŹ PRZY MNIE ZAWSZE



Fabuła:
Basia pracuje jako kucharka i mieszka z bratem. Rodzeństwu nie powodzi się najlepiej, dlatego kobieta podejmuje dodatkową pracę – ma zaopiekować się pewną staruszką, swoją imienniczką. Niewidoma Barbara opowiada jej historię wielkiej i romantycznej miłości…
Zaczęło się od przypadkowego spotkania z Tadeuszem. Rodzące się pomiędzy nimi uczucie niespodziewanie splotło się z romantyczną historią niemieckiego malarza sprzed wojny – wspólnie chcieli poznać tajemnicę ostatniego dzieła artysty. 

źródło opisu: http://czwartastrona.pl/ksiazki/historia-naszych-pozegnan/




Moja opinia:
Kiedy otrzymałam książkę, autorki, której twórczość uwielbiam, nie mogłam nic innego jak w chaosie dnia codziennego, znaleźć czas na pogrążenie się w lekturze. ,,Historia naszych pożegnań" to już piąty tom z uwielbianej przez wiele czytelników serii z domkami. Każda część dostarczyła mi ogrom przeróżnych emocji, rozbijały moje serce na kawałki. Dla tych przeżyć, zawsze czekam z utęsknieniem na kolejną powieść. Dla mnie ta seria może trwać w nieskończoność. 
,,Historia naszych pożegnań" to największe zaskoczenie dla mnie, przez wątek, który został poruszony. Ze zdumienia przecierałam oczy, zastanawiając się, czy aby dobrze zinterpretowałam to co chciała przekazać autorka. Nie zdradzę Wam o co chodzi, musicie sami się przekonać, co takiego wydarzyło się w powieści.
Wielokrotnie już wspominałam, że uwielbiam książki, które posiadają wątki historyczne i tym razem ich nie zabrakło. 
Ostatnio miałam okazję  czytać pierwszą stworzoną przez Agatę Przybyłek serię. Będąc teraz po lekturze jej najnowszej pozycji, zaobserwowałam niezwykłą przemianę autorki. Widać, że autorka w każdą powieść wkłada swoje serce, emocje i cząstkę siebie. Jednak nie boi się także poruszyć ważnych kwestii. Z każdą kolejną wydaną książką jest coraz lepsza w tym co robi.
,,Historia naszych pożegnań" była moją chwilą zapomnienia. Ucieczką od świata, który mnie otacza. Otuliła moje serce, pięknymi emocjami ale, także zaskoczyła w najmniej spodziewanym momencie. Kiedy ostatnią stronę przewraca się drżącą ręką z emocji, to znak, że książka była niesamowicie poruszająca. Julian i Tadeusz to moi ulubieńcy całej powieści. Życie ich nie oszczędzało, przeżyli ciężkie chwile ale mieli ogromnie, dobre serca i nie bali się poświęcenia. Po za wymienią przeze mnie dwójką, mamy także inne, ciekawe i barwne postacie, które wszystkie razem tworzą niezwykłą historię.
 Zarezerwujcie sobie wieczór dla tej lektury, ponieważ kiedy przeniesiecie się w świat przedstawiony, nie wyjdziecie z niego, aż do samego zakończenia. 
Polecam!


Moja ocena:
8,5/10


Informacje o książce:
Autor: Agata Przybyłek
Data ukazania: 2019.07.03
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Rok wydania:2019
Oprawa:miękka
Liczba stron:352


Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję  wydawnictwu:



2 komentarze:

  1. Bardzo lubię te autorkę więc na pewno te książkę przeczytam 😀
    Pozdrawiam 😀
    www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam serdecznie i życzę przyjemnej lektury :)

      Usuń

Copyright © 2016 Czytam, więc jestem , Blogger