Każdy z nas czeka na urlop z utęsknieniem. Odliczamy dni i liczymy, że będzie to naprawdę cudowny czas, poświęcony na odpoczynek od wszelakich obowiązków. Jeszcze jak mamy zaplanowane wakacje za granicą, nasze oczekiwania są ogromne. Jednak, życie lubi płatać nam psikusa i zawsze robi nam wszystko na odwrót jak chcieliśmy.
PREMIERA 05.06.2019AGNIESZKA LIS - POCZTÓWKI
TOM I SERII: CZAS NA ZMIANY
A jednak i w słonecznym raju nie zawsze może być idealnie. Trudno powstrzymać się od złośliwych komentarzy, widząc turystkę w zbyt skąpym stroju czy małżeństwo objadające się w hotelowej restauracji. Gdy okazuje się, że przewodnik testuje nową trasę, w której nie ma ani widoków ani wygód, maski opadają – do głosu dochodzą najgłębiej skrywane sekrety i ukrywane latami kłamstwa. Bohaterowie będą zmuszeni spojrzeć w głąb siebie i odkryć swoje prawdziwe ja.
źródło opisu: http://czwartastrona.pl/pocztowki/
Moja opinia:
Nie ma chyba lepszej książki na wakacje, gdzie sami bohaterowie wybierają się na urlop za granicę. Pozwala to czytelnikowi na lepsze wczucie się w fabułę. Autorka Agnieszka Lis stworzyła całą plejadę postaci, różniących się od siebie, doświadczeniem, sposobem postępowania, czy marzeniami. Nagle spotykają się oni na Wyspach Kanaryjskich.
Co muszę przyznać autorce, że idealnie odwzorowała wygląd wakacji większości z nas. Prawda jest taka, że nie zawsze jest tak jak oczekiwaliśmy, pojawia się ta przysłowiowa rysa na szkle.
,,Pocztówki" na pierwszy rzut oka to książka o wakacjach, beztrosce i czasu spędzonym na błogim lenistwie. Jednak autorka postawiła przed swoimi bohaterami spore wyzwanie z którym każdy z nich musiał się zmierzyć na swój sposób. Zaistniałe pewne sytuacje, które zmieniły relacje między bohaterami. Może się wydawać, że wakacje to czas kiedy skupiamy się na dobrej zabawie. Jednak będąc z dala od swoich codziennych obowiązków dostrzegamy problemy, których wcześniej nie zauważaliśmy.
,,Pocztówki" to książka, która momentami wywołała we mnie mieszane uczucia, czasami mnie nużyła. Podobne uczucia miałam, kiedy czytałam ,,Samotność we dwoje". Ostatecznie zabrakło mi tej chemii jaka powstawała przy poprzednich książkach autorki.
Jednakże krótkie rozdziały, umiarkowane tempo akcji pozwala na szybkie dotarcie do mety. Książka nie jest zła, użyje mojego ulubionego porównania do sinusoidy. Momentami było ciekawie, że poczułam się wciągnięta w ten świat, a za chwilę moje zaciekawienie opadało do minimum. Napomnę jeszcze, że zakończenie mi się podobało, zaskoczyło mnie bardzo pozytywnie. Dodało uroku do całości.
Co muszę przyznać autorce, że idealnie odwzorowała wygląd wakacji większości z nas. Prawda jest taka, że nie zawsze jest tak jak oczekiwaliśmy, pojawia się ta przysłowiowa rysa na szkle.
,,Pocztówki" na pierwszy rzut oka to książka o wakacjach, beztrosce i czasu spędzonym na błogim lenistwie. Jednak autorka postawiła przed swoimi bohaterami spore wyzwanie z którym każdy z nich musiał się zmierzyć na swój sposób. Zaistniałe pewne sytuacje, które zmieniły relacje między bohaterami. Może się wydawać, że wakacje to czas kiedy skupiamy się na dobrej zabawie. Jednak będąc z dala od swoich codziennych obowiązków dostrzegamy problemy, których wcześniej nie zauważaliśmy.
,,Pocztówki" to książka, która momentami wywołała we mnie mieszane uczucia, czasami mnie nużyła. Podobne uczucia miałam, kiedy czytałam ,,Samotność we dwoje". Ostatecznie zabrakło mi tej chemii jaka powstawała przy poprzednich książkach autorki.
Jednakże krótkie rozdziały, umiarkowane tempo akcji pozwala na szybkie dotarcie do mety. Książka nie jest zła, użyje mojego ulubionego porównania do sinusoidy. Momentami było ciekawie, że poczułam się wciągnięta w ten świat, a za chwilę moje zaciekawienie opadało do minimum. Napomnę jeszcze, że zakończenie mi się podobało, zaskoczyło mnie bardzo pozytywnie. Dodało uroku do całości.
6,5/10
Informacje o książce:
Autor: | Agnieszka Lis | |
Data ukazania: | 2019.06.05 | |
Wydawnictwo: | Czwarta Strona | |
Rok wydania: | 2019 | |
Oprawa: | miękka | |
Liczba stron: | 320 |
|
Bardzo lubię czytać książki, których akcja ma coś wspólnego z tym, co aktualnie robię.
OdpowiedzUsuńKsiążka czeka na swoją kolej w mojej biblioteczce. 😊
OdpowiedzUsuń