sobota, marca 09, 2019

171. EDYTA ŚWIĘTEK - NOWE CZASY. NIE PORA NA ŁZY

Czasami w pędzie życia codziennego zapominamy o swoich najbliższych. Zaniedbujemy najważniejsze relacje z bliskimi, co przynosi nieodwracalne skutki. 
To samo dotyczy się marzeń, nie mamy pojęcia, jaka wysoka jest cena za ich spełnienie. 
W życiu często stajemy przed wyborem. I niestety, dokonujemy tych błędnych.

EDYTA ŚWIĘTEK - NIE PORA NA ŁZY
CYKL: NOWE CZASY


Fabuła:
Historia o rodzinie Szymczaków oraz Pawłowskich.
Paweł Szymczak to przedsiębiorca bazarowy. Na wszelkie sposoby próbuje zbić majątek. Kilkakrotnie wchodzi w ryzykowne, nielegalne interesy. Jego żona, Andzia, otwiera pracownię krawiecką ,,Atelier", w której wyzyskuje robotnice. Małżonkowie pochłonięci zarabianiem pieniędzy zaniedbują swoją córkę, Małgosię. Osamotniona nastolatka pcha się kłopoty.

Rodzeństwo Wioletta i Adrian Pawłowscy wraz z kolegami zakładają zespół wykonujący muzykę dyskotekową. Ich kariera nabiera tempa, gdy wokalistka zaczyna otrzymywać anonimy z pogróżkami. Dodatkowo jej związek z Mirkiem staje przed ogromną próbą.  


Moja opinia:
Autorka Edyta Świętek zabiera czytelnika w podróż lat '90 do Nowej Huty i Krakowa. Akcja historii toczy się w 1992-1995 roku. Mam 26 lat, więc co nie co pamiętam z tamtego okresu. Zakupy na bazarze, kasety VHS, smak słodyczy, których już nie ma. Dla mnie te lata kojarzaą się z beztroską dzieciństwa. Jednak jest druga strona medalu, był to również czas, kiedy ludzie chcieli coś osiągnąć, często pakowali się w różne kłopoty. Brakowało pracy, a jak była to ludzie pracowali na ,,czarno". Oszustwa, kradzieże i łamanie prawa było na porządku dziennym. 
Na początku powieści miałam mieszane uczucia, obawiałam się, że moje zainteresowanie opadnie do minimum. Jednakże im dalej tym jest lepiej i akcja nabiera tempa. Podobał mi się wątek o ,,chodnikowym" zespole Silver Star, Wioletta to zdecydowanie moja ulubiona bohaterka książki. Kolejnym wątkiem zasługującym na uznanie jest historia nastoletniej Gosi, która pozbawiona uwagi rodziców, zmuszona jest do spędzania czasu z babcią Sabiną. Kiedy staje przed wyzwaniem pokazania rodzicom, swojej odpowiedzialności pakuje się w nie lada kłopoty. Jej historia jest wręcz ku przestrodze dla każdego rodzica, który pozostawia swoje dziecko na pastwę losu.
Powieść ,,Nie pora na łzy" przedstawia losy rodziny Pawłowskich oraz Szymczaków. Plusem jest przedstawienie drzewa genealogicznego  jako wstęp. Pozwala to na zrozumienie  kto jest kim i jakie łączą go relacje z innymi. Autorka poruszyła wiele ważnych tematów. Bohaterowie są ciekawie skonstruowani, jednych można polubić, a inni wręcz wzbudzają niechęć. Ich różnorodność działa na duży plus.  
Dziś rozpoczęłam swoją przygodę z twórczością Pani Edyty, jej styl pisania i kreowania świata przedstawionego jest bardzo przystępny i interesujący, co sprawiło, że książkę pochłonęłam w kilka godzin. Ciekawa powieść obyczajowa. Nie mam porównania z innymi dziełami autorki, ale na pewno sięgnę po kontynuację losów bohaterów z cyklu ,,Nowe czasy".  Pierwsza część była dla mnie miłą odskocznią od książki, którą czytam już od dłuższego czasu.
A czy Wy znacie twórczość Pani Edyty? Jeśli tak, to którą książkę szczególnie polecacie?


Moja ocena:
7/10



Informacje o książce:
Autor:
Tytuł:
Edyta Świętek
Nowe czasy. Nie pora na łzy
Wydawnictwo: Replika
Rok wydania:2018
Oprawa:miękka
Liczba stron:336

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję  wydawnictwu:




3 komentarze:

  1. Ta seria jeszcze przede mną, ale to tylko kwestia czasu, kiedy zaczną ją czytać. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie będę czekać na Twoje wrażenia:)

      Usuń
  2. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Czytam, więc jestem , Blogger