Zawsze
znajdzie się człowiek, który będzie pragnął władzy. Tak było,
jest i będzie. W historii mieliśmy wiele rodzai władz, od
absolutnej przez autorytarną czy totalitarną. Aktualnie także bywa
różnie, jednak zawsze pojawi się przywódca grupy, który będzie
pragnął zmian.
Wybuch
II Wojny Światowej odmienił losy milionów ludzi. Był to czas
bólu, strat materialnych, utraty bliskich i własnych ogromnych
cierpień. Codzienny strach o życie... Czytałam wiele książek o
tej tematyce, każda z nich rozrywała moje serce na kawałki. Te
książki sprawiły, że opowiedziane w nich historie do dziś są
żywym wspomnieniem w mojej głowie.
Najbliższe
są mi tematy związane z obozami koncentracyjnymi w Oświęcimiu
oraz Brzezince. Dlaczego?
Miałam
okazję, spędzić tam dwa tygodnie. Poznać mnóstwo historii, oddać
szacunek tym, którzy tam zginęli, a także poznać osobę, która
przeżyła to piekło. Miało to miejsce osiem lat temu, a ja
pamiętam każdy dzień i wszystkie towarzyszące mi wtedy emocje.
Wróciłam do domu zmieniona, z poczuciem misji, że nie można
pozwolić, aby historia tych ludzi została zapomniana.
Kiedy
otrzymałam propozycję zrecenzowania książki Olviera
Gueza -
Zniknięcie Josefa Mengele,
zgodziłam się natychmiast, wiedząc, że na nowo obudzę wszystkie
uśpione we mnie emocje związane z tą tematyką.
Josef
Mengele, niemiecki
lekarz, SS-Hauptsturmführer,
doktor medycyny i antropologii, zbrodniarz
wojenny,
zwany Aniołem
Śmierci.
W chwili objęcia funkcji lekarza w Auchwitz miał zaledwie 31 lat.
Ten młody człowiek zapatrzony ślepo w filozofię swoich
przywódców, nie miał skrupułów, by po dwóch dniach w nowej
pracy posłać na śmierć 1042 Romów chorych na tyfus.
Josef
Mengele w obozie Auschwitz przeprowadzał liczne eksperymenty
medyczne.
Jego głównym celem było znalezienie sposobu na genetyczne
warunkowanie cech aryjskich u dzieci i zwiększenie ilości ciąż
mnogich, dlatego obiektem jego zainteresowań były bliźnięta.
Przeprowadzał na nich wszelkie możliwe badania medyczne, które
prawie zawsze kończyły się śmiercią. Mengele pracował także
nad opracowaniem metody zmiany koloru oczu oraz interesowało go
zjawisko karłowatości u ludzi.
Zapewne
każdy z Was dowiedział się w szkole nieco o tym człowieku, jednak
czy nie zastanawialiście się, co działo się z nim po wojnie?
Książka Oliviera
Gueza,
ma zaledwie 256 stron, ale co to jest za książka... Oparta na
faktach opowieść o ucieczce jednego z najgorszych ludzi.
Przerażające
było dla mnie to, że ludzie pokroju Mengelego, mający na rękach
krew niewinnych ludzi, żyli sobie dostatnio i mieli się bardzo
dobrze, osiągając spokój w Argentynie, czy Brazylii. Momentami aż
mnie gotowało od środka!
Wszystko,
co dobre kiedyś się kończy – powstała grupa ludzi, która
pragnęła sprawiedliwości i rozpoczęły się poszukiwania, sądy i
wymierzanie kar zbrodniarzom wojennym.
Jeśli
obawiacie się w tej powieści nudnych faktów historycznych, to
niepotrzebnie. Książka niczym thriller trzyma w napięciu,
zaskakuje, a najbardziej przeraża, bo to sama prawda.
Najbardziej
poruszały mnie wstawki o tym, co wyrabiał Mengele w obozach. Z
przerażeniem, przewracałam stronę za stroną. Musiałam robić
przerwy w czytaniu, aby czasem otrzeć łzy.
Niesamowicie
poruszająca i przerażająca historia o człowieku, który odebrał
życie wielu osobom, a dożył starości, ciągle wymykając się
sprawiedliwości.
Autor
przeplata wspomnienia obozowe Mengelego z jego tułaczką po Ameryce
Południowej. Szczerze, ani chwilę nie było mi go szkoda. Dostał
to na co zasłużył. Nie usprawiedliwia go fakt, że był zapatrzony
w ideologię Hitlera. On bawił się w Boga, decydując kto ma żyć,
a kto idzie na pewną śmierć.
Koniecznie
musicie zapoznać się z tą książką – obudzi w Was wachlarz
emocji, poruszy serce i sprawi, że ta historia na długo zostanie w
waszej głowie. Zaczniecie zastanawiać się nad sensem istnienia i
docenicie ile macie szczęścia, że nie musieliście żyć w tamtych
czasach.
Polecam!
PREMIERA JUŻ 19 WRZEŚNIA 2018!
Moja ocena: 10/10
Informacje o książce:
Autor: |
| ||
Data ukazania: | 2018.09.19 | ||
Wydawnictwo: | Sonia Draga | ||
Rok wydania: | 2018 | ||
Oprawa: | miękka | ||
Liczba stron: | 256 |
Za możliwość przeczytania książki przed premierą, dziękuję wydawnictwu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz